poniedziałek, 13 czerwca 2016

Buble!

Dobry wieczór! 
Przychodzę dziś do Was z bublami/niewypałami/bździągwami co chcecie :) 
Niestety i w mojej toaletce znalazło się kilka kosmetyków, których bardzo nie lubię. Pamiętajcie, że to tylko moje wrażenie. Innym mogą się one świetnie spisywać. Zapraszam Was do lektury :)   
Pierwszym bardzo denerwującym kosmetykiem jest róż z W7 w odcieniu Rose. Chyba właśnie ten odcień jest tu największym winowajcą. Jest to dziwnie brudny różowy odcień z wielkimi srebrnymi "drobinami". Dodatkowo róż bardzo ciężko się nakłada, trzeba się naprawdę nieźle namachać, żeby coś było widać na twarzy. Produkt jest dla mnie kompletnym niewypałem. Jedyny plus to cena - około 7 zł. 

Kolejnym niestety niewypałem jest paletka cieni z Lovely. Ogólnie nie powinnam narzekać, za 12 zł to nie ma co... No ale ponarzekam! A co. Paletka jest bardzo dobrze znana i w sumie z tego co widzę lubiana. Niestety mnie nie przekonała. Cienie są słabo napigmentowane i mają bardzo dziwne wykończenie, które kompletnie do mnie nie przemawia. Makijaże wyglądają jak brudne plamy. Nie wiem, może moja wina i ja nie umiem jej obsługiwać.... Nie wspomnę o opakowaniu, które złamałam w drugi dzień.... Ech... 

 
I znowu Lovely... Nie wiem czemu bo tak naprawdę bardzo lubię tą firmę. No cóż. Jest to Wypiekany puder brązujący z drobinkami złota do twarzy i ciała. Ogólnie jeśli chcecie być pomarańczą to kupujcie w ciemno! Wszyscy.... dosłownie wszyscy jak miałam to na twarzy patrzyli na mnie wręcz z niedowierzaniem. Naprawdę miałam nadzieję, że będzie to pięknie rozświetlający, podkreślający opaleniznę puder. Niestety nic nie robi dobrego. Tylko pomarańczowe plamy. Cena 12 zł. 

I ostatni - najgorszy. Podkład z Rimmel, który był tak bardzo zachwalany na YouTube - Rimmel Lasting Finish 25 HR. Podkład po dwóch godzinach od nałożenia ścierał się w okół nosa. I to tak się ścierał, że nie mogłam na to patrzeć. Robił okropne plamy, wszystkie niedoskonałości były widoczne zaraz po nałożeniu. Nie było mowy o utrzymywaniu się choćby przez 3 godziny co dopiero 25.... Najgorsze było jednak to, że pomimo przypudrowania, utrwalenia i nawet ściągnięcia nadmiaru, podkład wszędzie się odbijał - załatwiłam kilka koszulek jak nic. NIE! Zapłaciłam za niego 20 zł. 

A jakie są Wasze bubelki? Dajcie znać. Ponarzekajmy sobie w ten piękny poniedziałek! :) 

38 komentarzy:

  1. u mnie też ten podkłąd słabo się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tą paletkę i też się nie sprawdziła u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletki nie miałam, ale ten podkład u mnie sprawdza się całkiem fajnie, choć krycie nie jest jakieś super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj na mojej cerze nic nie jest super z tym podkładem :(

      Usuń
  4. Przyglądałam się ostatnio w sklepie tej paletce i właśnie miałam takie podejrzenie że te cienie są słabo napigmentowane. Nic chyba nie miałam z Twojej listy i będę pamiętam czego się wystrzegać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta paletke tylko denerwuje, dobrze że nie wziełaś :)

      Usuń
  5. Nie miałam żadnego z produktów i pewnie nie będę miała ;) Szkoda że paletka okazała się bublem, ma całkiem ładne kolory.
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam nic z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam niedługo kupić tą palete , ale skoro mówisz , że słabe wykończenie to chyba sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej dołożyć i kupić sobie jakąś z Makeup Revolution :) kilka złotych różnicy a o wiele lepsze :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  8. Nie miałam żadnych z przedstawionych przez ciebie bubelków i z pewnością po nie nie sięgnę ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. O tej paletce czytałam same pozytywne opinie. Nic osobiście z tych produktów nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Do paletki zgadzam się w 100% szukam teraz czegoś lepszego, bo nie znoszę jej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znoszę drobinek w produktach innych niż rozświetlające...

    OdpowiedzUsuń
  12. Zastanawiałam się ostatnio nad tym podkładem, dobrze że nie wzięłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam żadnego z tych produktów, będę unikać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie lubię marki Rimmel, bo nigdy nie trafiłam na kosmetyk, który byłby dobrej jakości - za każdym razem bubel:/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię jedynie puder Stay Matt, a tak to racja, co by nie było to coś nie tak....

      Usuń
  15. Nie mam i nie miałam żadnego z tych produktów. Muszę jednak przyznać, że ta paletka cieni mnie kusiła...
    www.blackarrotmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. mam tą paletkę, ale rzadko z niej korzystam, także nie mam co na nią narzekać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbowałam dać jej szansę ale nic z tego nie wyszło.

      Usuń
  17. U mnie tez w wiekszosci Lovely sie nie sprawdzily :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Nic nie miałam, ten podkład mnie kusił, ale ostatecznie nie kupiłam...
    Dziękuję za obserwację, również obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń