Ogólnie kupiłam go w ogóle tego nie planując. Poszłam po cienie, kupiłam podkład. Nie przyglądnęłam się na stoisku co biorę, po prostu wzięłam. Produkt mam od około miesiąca, może krócej. Mam numerek bodajże 41... Niestety nie jest napisane na opakowaniu. Ale najlepiej pójść do stoiska i dobrać odpowiedni kolor. Tak było w moim przypadku. Jestem zachwycona opakowaniem. Nie brudzi się, nie ścierają się napisy, widać ile podkładu zostało no i ta pompka! Cudo. Każdy podkład powinien mieć takie opakowanie. Pojemność? Uwaga, uwaga... 50 ml! To tez dosyć niestandardowa pojemność. Podkład ogólnie jest bardzo wydajny a dodatkowo jest go więcej. Brawo. Cena z buteleczkę to 40 zł. Może nie jest najniższa ale nie żałuje zakupu.
Podkład ma dość gęstą konsystencję. Nie spływa podczas nałożenia. Można powiedzieć, że jest troszkę ciężki. Jak dla mnie trudno go nałożyć gąbeczką, lepiej sprawdzają się pędzle i o dziwo palce. Po nałożeniu warto chwilkę odczekać. Według mnie najlepszy efekt uzyskamy bez przypudrowania. Podkład daje efekt lekkiego matu, skóra wygląda na zdrową i promienną. Przejdźmy do koloru. Odcień idealnie dopasowuje się do mojej cery. Nie widać, że mam na twarzy podkład. Produkt się nie ściera co dla mnie jest najważniejsze. Po 9-10 godzinach można zauważyć, że podkład znikł z twarzy. Wolę to niż, wielkie plamy...
Niestety podkład ciemnieje. Jednak nie jest to bardzo zauważalne na twarzy. No ale było by miło jakby tego nie robił. Zapach produktu jest ledwo wyczuwalny, ale nie jest najgorszy. Nawet mogę powiedzieć, że jest ładny.
Podsumowując:
+ cudowne opakowanie,
+ ciekawa konsystencja
+ ładny zapach
+ duża pojemność produktu
+ dopasowujący się kolor
+ ładne, półmatowe wykończenie
+ nie wymaga pudrowania
- ciemnieje
- znika z twarzy (jednak po dłuższym czasie noszenia)
Ogólnie uważam, że ten podkład będzie idealnie spisywał się w lecie. Jestem z niego naprawdę zadowolona i wróżę nam dłuższy związek :)
Jakie podkłady na lato polecacie?
Coś ciekawego :) Ja również wolę, żeby znikł, niż żeby robił plamy. Mniejsze zło :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Dokładnie. Dużo lepiej to wygląda na twarzy ;)
UsuńNie słyszałam o nim, słabo że ciemnieje... Najczęściej w wakacje sięgam po mój ulubiony podkład Rimmel Wake Me Up :)
OdpowiedzUsuńRimmel Wake Me Up nie przypadł mi niestety do gustu. Jakoś tak więcej się po nim spodziewałam. :)
Usuńbardzo ciekawie zapowiada się ten podkład. Nie znałam dotąd tego produktu :)
OdpowiedzUsuńMexmo z tego co widzę w ogóle jest mało znane. Ja sama mam dopiero 3 produkty ;)
Usuńnie znam :) ja uzywam babyface bb cream z filtrem 40 :)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam właśnie nad kremami BB na lato. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
UsuńNie znam tego produktu,ale na ręce wygląda przyzwoicie :)
OdpowiedzUsuńJest całkiem dobry :)
UsuńPrzez to, że ciemnieje nie znalazł by u mnie miejsca :D jednak wolę produkty, które zachowują swój kolor :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
u mnie jak widać ciemniejszy lepiej pasuje więc mu wybaczyłam ;D Lecę do Ciebie ;)
UsuńTak na prawdę każdy podkłąd ciemnieje mniej lub bardziej wszystko zależy od nas ... na mojej męskiej facjacie to już w ogóle ; /.
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi osam podkłąd z chęcią bym coś nowego wypróbował :)
Obserwuję i powodzenia w blogosferze :)
Nie dziękuję żeby nie zapeszyć ;)
UsuńRacja i właśnie utlenianie tego podkładu nie przeszkadza mi w ogóle. No i z resztą i tak nakładam dodatkowo tone bronzera ;)
mi tez wszystkie ciemnieja zbyt mocno.. :/
OdpowiedzUsuńTen na szczęście nie aż tak mocno i nawet dzięki temu że tak się dzieje to lepiej pasuje do mojej karnacji. Ale większość podkładów robi się tragicznie pomarańczowa i wyglądam jak po solarium. To może naprawdę wyprowadzić z równowagi.
Usuńpierwszy raz spotykam się z marką.. szkoda, że ciemnieje :-(
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale jak dla mnie nie spisuje go to na straty :)
UsuńWszystko ma swoje plusy i minusy, grunt aby się dobrze spisywał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://my-place-to-relax.blogspot.com/
Spisuje się bardzo dobrze na mojej cerze :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce :)
OdpowiedzUsuńJa ją powoli poznaje :)
Usuńjeżeli jest trochę ciężki to wolę nie ryzykować
OdpowiedzUsuńja mam obecnie 3 podkłady, które używam na przemian
Takie odczucia mam tylko podczas nakładania, podczas noszenia tego nie czuć :)
Usuńnie znałam do tej pory, szkoda że ciemnieje :c
OdpowiedzUsuńWidzę, że firma dość mało znana, a myślałam że już jest o nich głośno ;)
UsuńDobra recenzja, podoba mi się forma podsumowania z +/-.
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)